„Przedszkola czas już minął i jest tak jakoś smutno,
a nasza pani w kącie łka, bo rozstać nam się trudno. ”

      Przedszkolaki z grupy V uroczyście pożegnały swoich kolegów -  absolwentów. Nie tak dano się witali - był wrzesień 2018 i dzieci przyszły po raz pierwszy do przedszkola. Były małe i wystraszone. Okazało się, że w przedszkolu jest fajnie i wesoło. Był czas na  zabawy, piosenki i naukę ale i na  imprezy i wspaniałe wycieczki. Czas w przedszkolu szybko minął.  Teraz  żegnamy  najstarszych kolegów i koleżanki - idą do szkoły. Dziękujemy wam drodzy absolwenci za wspólnie spędzony czas,  codzienny uśmiech i  radość. Za wszą pomysłowość i spontaniczność i entuzjazm.  Życzymy wielu sukcesów i samych dobrych ocen w szkole. Rodzicom dziękujemy za każde miłe słowo, za życzliwość i wsparcie oraz  zaangażowanie w działania przedszkola. Dziękujemy wszystkim za cały przedszkolny czas. Życzymy słonecznych i bezpiecznych wakacji, udanego wypoczynku i  wspaniałych przygód  oraz  niezapomnianych przeżyć:-)

       Korzystając z pięknej pogody ( i poluzowaniu obostrzeń) przedszkolaki wybrały się na długo wyczekiwaną wycieczkę. Kierunek - Podlaskie Muzeum Kultury Ludowej w Osowiczach. W programie przedszkolaki poznały  jak w dawnych czasach bawiły się ich rówieśnicy, a czasy były inne niż teraz. Dzieci były bardziej kreatywne, nie miały wielu zabawek w związku z czym bawiły się elementami wyposażenia domostwa lub gospodarstwa rolniczego. Wiele zabaw odbywało się przy okazji wypasania zwierząt ( krów czy gęsi). Przedszkolakom bardzo podobało się to „przeniesienie w czasie”. Same stwierdziły, że choć nie było internetu zabawy było co niemiara i chętnie bawiły się w toczenie fajerki czy berka, który jest taki sam jak teraz.  Dzieciom spodobały się też stare budynki i szkoła, do której chodzono kiedyś. Słoneczna pogoda sprzyjała piknikowi i dzieci z przyjemnością na trawie pałaszowały zabrane ze sobą swoje smakołyki. To był bardzo fajny wyjazd. Sami zobaczcie :-))

       W jeden z czerwcowych dni przedszkolaki z grupy III i IV  przybrały niebieskie barwy. Postanowiliśmy wesprzeć akcję przekazania iskierki przyjaźni osobom z autyzmem i ich rodzinom.  Nominowani przez Przedszkole Samorządowe nr 36 w Białymstoku odpowiedzieliśmy na wyzwanie i na chwilę staliśmy się Niebieskimi Motylami, wspierając tych, którzy bardzo potrzebują uwagi i zrozumienia. W niebieskim kolorze dzieci wykonały niebieskie prace. Zobaczcie :-)

       Wakacje to nie tylko czas atrakcji, rozrywek, plażowania, wyjazdów ale również czas zagrożeń. O tym co należy robić, a czego unikać aby wakacje były przyjazne i bezpieczne opowiadała  zaprzyjaźniona już z naszym przedszkolem młodsza aspirant Joanna Gustak z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku. Pani policjantka utrwaliła z dziećmi zasady ruchu drogowego oraz przypomniała zagadnienia dotyczące bezpieczeństwa dzieci w przedszkolu i w domu. Przypomniała podstawowe zasady zachowania się podczas przechodzenia przez jezdnię.   Następnie wytłumaczyła jak należy zachować się w kontaktach z obcymi ludźmi, jak dbać o bezpieczeństwo własne i innych oraz do kogo zwracać się  o pomoc w sytuacji zagrożenia. Policjantka poinformowała i zademonstrowała dzieciom  również, w  jaki sposób należy się zachowywać podczas ataku psa. Dzieci z dużym zainteresowaniem słuchały rad i wskazówek zaproszonego gościa. Na zakończenie wizyty przedszkolaki obiecały przestrzegać wszystkich zasad, a w ramach podziękowania za spotkanie wręczyły pani policjantce laurkę.

     Mama i tata to wielkie słowa, które są synonimem miłości, dobra, ciepła rodzinnego i  szczęścia. Mama i Tata to jedne z pierwszych słów każdego dziecka. Zawsze świętują razem choć każde z nich ma swój jeden wyjątkowy dzień. Dziś przedszkolaki świętowały DZIEŃ TATY. Od rana szykowały niespodzianki - laurki, drobne upominki - wszystko samodzielnie wykonane przez dzieci. Więc kochani tatusiowie, ojczulkowie i ojcowie - przyjmijcie życzenia do dzieci !!!!

      Ostanie dni w przedszkolu są dla przedszkolaków z najstarszej grupy pełne wrażeń. Od kilku dni szykują dla rodziców niespodziankę na zakończenie roku a teraz wybrały się na pyszne gofry do pobliskiego parku. Dzieci z ogromnym apetytem zabrały się za pałaszowanie gofrów. Dla każdego znalazło się coś, co lubi: gofry z cukrem pudrem, z kolorowa posypką czy rurki z kremem.  Wyjście na gofry było świetną okazją do przypomnienia sobie zasad obowiązujących podczas wyjścia poza teren przedszkola oraz umiejętnego zachowania się w miejscu publicznym.Przedszkolaki spisały się na medal!  Po smakowitych gofrach wszytscy uśmiechnięci i zadowoleni wrócili do przedszkola.

Z moim Tatą wszystko zrobię:
 Z tatą jadę samochodem,
I do parku, i na lody,
Z tatą zrobię dziś zawody:
Kto z nas pierwszy przy fontannie ?
Kto fikołka zrobi w wannie ?
Kto przeskoczy przez kałużę ?
Kto ma stopy bardzo duże ?
W dniu Twojego Święta Tato,
Podziękuje Tobie za to!

      Kiedy rok szkolny dobiega końca i zbliżają się wakacje, a pogoda sprzyja to czas kiedy można „wrzucić na luz” i pozwolić sobie na odrobinę słodkiego szaleństwa. Najmłodsze przedszkolaki wybrały się do parku na gofry. Radość była ogromna! Dzieci z apetytem zjadły gofry z pudrem i rurki. Okruszkami, które nam zostały podzieliliśmy się z kaczkami. Miło było zobaczyć mamę kaczkę z młodymi kaczuszkami spacerującymi przy wodzie niedaleko Pałacu Branickich. Przedszkolaki bardzo lubią spacerować, znają już zasady i wiedzą jak zachować się w parku czy na przejściu dla pieszych. Dzisiejszy dzień był „przepyszny”.

       Przedszkolaki z grupy VI wzięły udział w bardzo ciekawych zajęciach edukacyjnych na Uniwersytecie Medycznym w Białymstoku w Muzeum Historii Medycyny i Farmacji. Muzeum mieści się w budynku Pałacu Branickich to dodatkowo miało się wrażenie przeniesienia w czasie o jakieś 100 lat. Przedszkolaki swoją wizytę rozpoczęły od zwiedzania wnętrz starej apteki oraz gabinetów lekarskich - dentysty, okulisty, radiologa i wielu innych. Dzieci poznały sympatycznego Kostka, z którym zrobiły pamiątkowe zdjęcie  :-) Po zwiedzaniu przyszedł czas na działanie, dzieci samodzielnie wykonały odlewy gipsowe Pałacu Branickich, które po wyschnięciu mogły zabrać ze sobą do przedszkola. To był swojego rodzaju spacer do przeszłości!
       Dziękujemy mamie Piotra za zorganizowanie ciekawych zajęć.